Zycie Kolorado
Blog 5_24.jpg

Na skróty

Lekcja polskiego w duchu sportu | EWELINA WŁODARSKI

“Jak minął Wam tydzień?” – tak zabrzmiało na jednej z lekcji pytanie do piątoklasistów. Odpowiedzi uczniów, miały być formą ćwiczenia mowy w języku polskim. Przewidywany czas zadania - dziesięć minut. Ten, jednak znacznie się wydłużył, z korzyścią dla pielęgnowania mowy polskiej. Historie opowiadane przez dzieci napisały nowy scenariusz zajęć, którego głównym wątkiem stał się sport. Bo okazuje się, że w napiętym harmonogramie uczniów znajduje on ważne miejsce. Dzieci wiedzą jak sport korzystnie wpływa na zdrowie i pomaga kształtować charakter. Uwielbiają przebywać na świeżym powietrzu a w zimie nie straszna im śnieżyca czy minusowe temperatury. Ale ich sportowy duch nie mógłby się rozwijać, gdyby nie wsparcie rodziców. To rodzice muszą zaplanować, zarezerwować, spakować, zawieść, i za to wszystko jesteśmy im niezmiernie wdzięczni. Poniżej zamieszczam kilka prac dzieci, które chętnie piszą o swoich pasjach.


Moim ulubionym zajęciem w zimie jest zjeżdżanie z górki na sankach. Kiedy spadnie dużo śniegu idziemy rodzinnie na górkę, żeby zjeżdżać na sankach. Zawsze bierzemy na sanki naszego psa Milo. Kiedy zjeżdżałam na sankach z górki Milo biegł za mną i zabrał mi rękawiczkę. I wtedy musiałam go złapać i odebrać mu moją rękawiczkę. Następnym razem wzięłam go na sanki. Milo bardzo się cieszył, wystawił język i merdał ogonem. Jak zjeżdżałam ostatnim razem to wyjechałam na skocznię   

i wyleciałam 2 metry w górę i wylądowałam twarzą w śniegu. Milo przybiegł i sprawdzał, czy jestem okay. Bardzo lubię jeździć na sankach.

- Veronika Derkacz



Zima to pora roku, która kojarzy się z feriami i sportami zimowymi. Każdy cieszy się kiedy za oknem prószy biały puch, a mróz szczypie w uszy, gdyż jest to okazja do pojeżdżenia na nartach, sankach lub snowboardzie. Zima stwarza wspaniałe warunki do korzystania z różnorodnych aktywności, a do najpopularniejszych sportów zimowych należą między innymi: narciarstwo, snowboard, łyżwiarstwo, hokej, ice climbing.

Moim ulubionym sportem zimowym są narty. Już pod koniec jesieni marzę o szaleństwie na stokach. Bardzo lubię narty. Nauczyłem się jeździć gdy miałem 4 lata. Mój tata bardzo dobrze jeździ na nartach i na snowboardzie więc to on mnie nauczył. W okresie zimowym staram się jeździć najczęściej jak tylko jest to możliwe. Często jeżdżę do Keystone lub Breckenridge wraz z rodzicami i moim młodszym bratem, choć Beaver Creek jest najfajniejszy, poniewaz jest tam bardzo fajny terrain park. Zima bez nart to nie zima . Te emocje związane ze zjeżdżaniem ze stromej górki są niesamowite! Ledwo wjedzisz na górę a już jesteś na dole. Co za adrenalina! Naprawdę polecam wszystkim ten sport. Jest on bardzo przyjemny szczególnie jak jeździ się ze znajomymi. Dzięki temu sportowi jestem w dobrej kondycji i prowadzę aktywny tryb życia.

Zima jest moją ulubioną porą roku nie tylko ze względu na narty. Uwielbiam ten okres również dlatego że można rzucać śnieżki, lepić bałwana, albo zjeżdżać na sankach ze stromych górek. Aż chce się wychodzić na dwór.

- Filip Kolasiński


 

Moim ulubionym sportem zimowym jest jazda na nartach. Uwielbiam mieszkać w Kolorado, bo góry są bardzo blisko i możemy wyjeżdżać prawie w każdą sobotę.  Czasami zostajemy na cały weekend. Jeżdżę z moją siostrą, mamą i tatą.  Czasami wyjeżdżamy też ze znajomymi. Jeździmy do Breckenridge, Keystone, Vail, Beaver Creek i Crested Butte, ale moje ulubione trasy to tylne kotliny w Vail.

Miałem 2.5 roku, kiedy po raz pierwszy spróbowałem jazdy na nartach.  Rodzice zapisali mnie na kilka lekcji, ale przede wszystkim nauczyłem się jeżdżąc z nimi.  Kiedy miałem 3.5 lat, po raz pierwszy wjechałem wyciągiem na samą górę Peak 8 w Breckenridge i od tamtej pory, co roku spędzamy większość sezonu zimowego w górach.

Moje ulubione trasy to czarne i niebieskie.  Bardzo lubię jeździć po muldach, między drzewami oraz skakać w parkach terenowych.  Lubię też dużą prędkość, ale moja mama nie lubi, kiedy jeżdżę „na krechę”.  Uwielbiam też jeździć po świeżym puchu, gdzie nie ma jeszcze śladów innych narciarzy i snowboardzistów. Prawie nigdy się nie męczę. Ogólnie nie przepadam za śniegiem, ale narty to jedyny wyjątek. To mój ulubiony sport zimowy!  Kiedy przeprowadzę się do Polski, bardzo będzie mi brakowało cotygodniowych wyjazdów w góry.

- Damian Dickson



Katarzyna Hypsher